Bądź na bieżąco. Więcej o małżeństwach gwiazd przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Katarzyna Żak i Cezary Żak od 37 lat tworzą jedno z najbardziej udanych małżeństw w polskim show-biznesie. Jednak nie zawsze było kolorowo. W jednym z wywiadów aktorka wyznała, że początek relacji nie był łatwy i para rozważała rozstanie. Jednak poradzili sobie i tworzą zgrany duet, a kolejne plotki o kryzysie po prostu ich bawią. W wywiadzie dla Plejady aktorka otworzyła się i opowiedziała między innymi o swoim życiu prywatnym.
Aktorka poznała przyszłego męża na studiach. Pobrali się, gdy miała 21 lat. Trzy lata później zostali rodzicami - na świat przyszła ich córka Aleksandra. Z czasem ich rodzina się powiększyła. Małżeństwo powitało kolejne dziecko - Zuzannę. Dzień ślubu na długo został w pamięci Katarzyny Żak.
Pamiętam, że staliśmy z Cezarym na ślubnym kobiercu, patrzyliśmy się na siebie i cieszyliśmy się z tego, że wyruszamy w jakąś podróż w nieznane. Nie mieliśmy wtedy nawet mieszkania, spaliśmy w gościnnym pokoju w teatrze. Ale to było nieważne. Mieliśmy siebie i chęć bycia razem.
Ponadto aktorka została zapytana, czy po 37 latach bycia razem nadal chodzi z mężem na randki.
Zdarza się. Odkąd córki wyprowadziły się od nas, nie tylko w okolicach walentynek. Lubimy spędzać razem czas i chodzić wspólnie do kina, do teatru, na wystawy. To pobudza naszą wrażliwość.
Kolejne pytanie dotyczyło dwóch najważniejszych słów - "kocham Cię". Czy aktorka często je wypowiada?
Nie, ponieważ im starsza jestem, tym bardziej znam wagę tych słów. Wolę wypowiadać je rzadziej a znacząco.
37 lat to wspaniały staż. Nic więc dziwnego, że ciekawscy chcą znać sekret udanego związku.
Zawsze odpowiadam to samo, czyli że nie mam pojęcia. Związek to bardzo indywidualna sprawa. Zdarza nam się ze sobą nie zgadzać, w wielu kwestiach mamy różne poglądy. Kiedyś ja byłam tą, która spuszczała nos na kwintę i się obrażała. Dziś jestem już mądrzejsza i wiem, że to nic nie daje. Dlatego dyskutujemy, rozmawiamy i szukamy kompromisu.
Plotek.pl jest dla Was i dla Was piszemy o rozrywce. Ale to nie znaczy, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie.
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy siły z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.