Księżna Kate ponownie zaskoczyła fanów rodziny królewskiej. 9 września na Instagramie niespodziewanie opublikowała oświadczenie dotyczące stanu zdrowia. Poinformowała przy tym, że zakończyła chemioterapię. Wyznanie księżnej Kate wywołało ogromne poruszenie, podobnie jak film, który został do niego dołączony. Widać na nim bardzo prywatne kadry ukazujące, jak spędza czas z dziećmi i ukochanym mężem. Ona i książę William jak dotąd nie decydowali się na aż tak otwarte pokazywanie kulis codziennego życia.
Na nagraniu widać członków książęcej rodziny spacerujących po plaży, śmiejących się i cieszących swoim towarzystwem. Pojawiły się nawet kadry z wnętrza domu, w których nagrano również rodziców księżnej Kate. Jeden moment spotkał się jednak z wyjątkowym odzewem internautów. Widać na nim księżną Kate leżącą na plaży i całującego ją księcia Williama. Uroczej scenie przyglądają się dzieci pary. Jak zauważyli internauci, księżniczka Charlotte była jednak nieco zażenowana aż tak otwartą czułością rodziców. "Wyraz twarzy Charlotte. To tak samo jak ja, za każdym razem, kiedy widziałam, jak mój tata całuje mamę", "Reakcja Charlotte jest bardzo szczera", "Spójrzcie na Charlotte. Mamo i tato, naprawdę?" - pisali rozbawieni.
W oświadczeniu księżna Kate wyznała, że czuje ogromną ulgę, iż z końcem lata może poinformować o zakończeniu chemioterapii. "Ostatnie dziewięć miesięcy były dla nas jako rodziny niesamowicie ciężkie. Życie, jakie znasz, może się zmienić w jednej chwili, a my musieliśmy znaleźć sposób, aby poruszać się po wzburzonych wodach i nieznanej drodze" - przekazała. Dodała jednak, że leczenie nie zostało jeszcze zakończone i minie trochę czasu, zanim w pełni wróci do zdrowia. "Robię, co mogę, aby pozostać wolną od raka, teraz skupiam się na tym. (...) Muszę nadal przyjmować to, co przyniosą kolejne dni" - napisała. Przypomnijmy, że o diagnozie nowotworu księżna Kate poinformowała w marcu tego roku. W styczniu przeszła za to operację jamy brzusznej.