• Link został skopiowany

Mrozowska pojechała na budowę. W takim stanie jest jej nowy dom

Nowy dom Moniki Mrozowskiej jest już prawie gotowy. Ostatnio aktorka pochwaliła się w mediach społecznościowych ukończeniem kolejnego etapu prac. Celebrytka nie ukrywała ekscytacji.
Monika Mrozowska
Instagram/monikakingamrozowska

Monika Mrozowska zyskała popularność dzięki roli Majki Kwiatkowskiej w "Rodzinie zastępczej". Od dłuższego czasu celebrytka skupia się jednak na wychowywaniu czwórki dzieci i działalności w mediach społecznościowych. Ostatnio aktorka pochwaliła się obserwatorom postępami w budowie nowego domu.

Zobacz wideo W jaki sposób swoje domy urządzili uczestnicy programu "Rolnik szuka żony"?

Monika Mrozowska pochwaliła się kadrem z budowy. "Mamy elewację!"

Monika Mrozowska jest bardzo aktywna na Instagramie. Zgromadziła na swoim profilu niemal 180 tysięcy obserwujących, z którymi chętnie dzieli się swoją codziennością. Obecnie gwiazda "Rodziny zastępczej" jest na etapie budowy nowego domu. Prace dobiegają końca. Ostatnio Mrozowska poinformowała bowiem, że budynek ma już elewację. Aktorka jest tym faktem niezmiernie podekscytowana.

Kochany pamiętniku ! Mamy elewację! "Mamo, jestem z ciebie taka dumna …", powiedziała Jadzia, gdy przyjechałyśmy dziś na budowę … Czy ten listopad może być jeszcze piękniejszy …?

- napisała pod postem. Na zdjęciu opublikowanym przez Mrozowską możemy zobaczyć, że celebrytka zdecydowała się na beżowo-szary kolor, który pasuje do nowoczesnej bryły budynku. Pod zdjęciem pojawiło się wiele pozytywnych komentarzy. "O ludzie! Mega! I też jestem z ciebie dumna tak jak Jadzia. Pięknie ! Tak trzeba żyć", "Gratulacje… piękny początek listopada", "Wspaniale! Jesteś niezwykle silną i sprawczą kobietą" - pisali internauci.

Monika Mrozowska szczerze o pieniądzach na dom. "To są kwestie wyborów"

Budowa domu Moniki Mrozowskiej trwa już ponad rok. Jakiś czas temu celebrytka w rozmowie z Plejadą zdradziła, jak reaguje na hejterskie komentarze, sugerujące, jakoby jej nowe gniazdko miało być finansowane z alimentów od byłych partnerów. - Pojawia się złość, ale wiem, jak przygotowywałam się do budowy. To są kwestie wyborów. Tego, czy idziesz do Vitkaca i wydajesz wszystkie pieniądze, które zarobiłaś w miesiącu na buty, torebki i dodatki, czy jednak sukcesywnie odkładasz je na konto albo inwestujesz pieniądze w fundusze inwestycyjne, bo masz plan, że w ciągu dziesięciu lat chcesz wybudować własny dom - odpowiedziała.

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: