• Link został skopiowany

Gumagate: nowe fakty

Maja milczy jak zaklęta, ale Doda wciąż atakuje ją w "Pytaniu na śniadanie". Poznajcie relacje fanów ich obu.
KAPIF.PL/KAPIF

Doda i Maja Sablewska weszły na wojenną ścieżkę. Doda w programach śniadaniowych zarzuciła byłej menadżerce, że jest "oszustką i kombinatorką". Tak ostrą krytyką kończyły się również jej zawodowe rozstania z Maćkiem Durczakiem czy Tomkiem Lubertem . Maja Sablewska mogła więc spodziewać się ataku. Dostajemy od was mnóstwo e-maili, w których opisujecie współpracę Mai i Dody. Zapoznajcie się z relacjami z obu stron.

Pracowałam z obiema paniami około 1,5 roku temu przez dokładnie 7 miesięcy. Jestem bardzo zszokowana zachowaniem pani Doroty w trakcie ostatnich wywiadów telewizyjnych. O Mai można powiedzieć naprawdę wiele, ale nielojalność to chyba ostatni epitet, który ma racje bytu w jej przypadku. Ta dziewczyna poświeciła wszystko swojej artystce. Prostowała takie niesamowite sytuacje w które " gwiazda " się wplątała" tuszowała takie zdarzenia, że w mojej opinii bezczelne jest ją teraz za to ganić. Bardzo dziwi mnie postawa Rabczewskiej ponieważ nie ma chyba pojęcie jakie fakty z jej życia zna Maja. Moim zdaniem nadszedł wreszcie czas aby Maja powiedziała jak wyglądało życie i praca Doroty - napisała Kejsza.

Osoby z otoczenia Mai i Dody są zdziwione faktem, że artystka krytykuje sposoby promocji Sablewskiej , które sama akceptowała przez niemal 5 lat ich współpracy.

Teraz cały jej wizerunek, nad którym maja pracowała tyle lat legł w gruzach za sprawa obrzydliwych komentarzy, które zapewne nie są prawdziwe i maja się przysłużyć do promocji jej nowej płyty. To smutne, ze doda krytykuje metody promocyjne majki, na które doda sama przystawała, a teraz sama próbuje uzyskać rozgłos, obrzucając innych błotem. Dobrze, że chociaż maja trzyma fason i nie daje się sprowokować. Szkoda, ze doda wyznaje zasadę po trupach do celu, po trupach swoich byłych przyjaciół - napisała Alicja.
KAPIF.PL/KAPIF

Czas poznać drugą stronę. Wciąż pojawiają się nowe informacje na temat akcji fanów Dody , którzy w "Jak oni śpiewają" mieli rzucać w Edytę Górniak gumą do żucia i krzyczeć "Idź do szkoły - zdaj maturę".

Byłam w marcu na nagraniu GTNl, a dzień później właśnie na JOS. Po nagraniu GTNL poszłam do Dody z jednym chłopakiem - Szymonem i tak gadał z Majką o akacji Josia. Zainteresowałam się tym, bo wiedziałem ze będę też tam na następny dzień . Majka mówiła mu co ma mieć na transparencie i co krzyczeć. Bardzo mu się to spodobało - napisała Hania.

Nie wiem,y czemu użytkownik Hania raz pisze "byłam", a później "wiedziałem". W każdym razie pojawiły się głosy, że inicjatorką akcji przeciwko Edycie Górniak była Maja Sablewska .

Piszecie o aferze związanej z atakiem na Edytę Górniak w programie "Jak Oni Śpiewają". Byłam jedną z trzech osób biorących udział w tym incydencie. Była Marta Szymon i ja. Prawdą jest że najpierw krzyczeliśmy "Odwal się od Dody! Doda jest najlepsza!" Po czym Edyta stwierdziła że jesteśmy dziećmi i krzyczeliśmy "Wróć do szkoły zdaj maturę!" Następnie wyprowadzono nas ze studia. Gumy do żucia nie pamiętam. Maja również podsunęła nam pomysł z transparentem - napisał Raptail.
KAPIF.PL/KAPIF

W waszych e-mailach było dużo więcej pikantnych informacji, ale z różnych powodów nie możemy ich podać. Jedno jest pewne - Doda osiągnęła swój cel. Znów jest o niej głośno. W e-mailach piszecie również, że chcielibyście poznać wersję Mai Sablewskiej . Wkrótce poinformujemy was, czy Maja skomentuje sprawę.

Szaza/Mrock

Więcej o: