Córki Marty Kaczyńskiej , Ewa i Martynka były oczkiem w głowie Lecha Kaczyńskiego . Dziadek nie widział świata poza dziewczynkami i dbał o ich bezpieczeństwo. " Fakt " donosi, że Lech Kaczyński załatwił im opiekę superniani - w przedszkolu pilnował ich jeden z funkcjonariuszy BOR-u.
Troska dziadka nie ograniczała się tylko do załatwienia ochrony. Lech Kaczyński często kupował wnuczkom prezenty. Po Nowym Roku przywiózł im do Sopotu sanki. Kiedyś w Krakowie kupił 6-letniej Ewie ciuchcię. Swoją drogą Ewa jest trochę podobna do dziadka.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Syn Kurzajewskiego nie pojawił się na ślubie ojca z Cichopek. Poznaliśmy kulisy
Tuż przed południem Kaczorowska i Pela spotkali się w sądzie. Tak się zachowywali
Finał rozprawy Kaczorowskiej i Peli. Prawniczka tancerki zabrała głos
Ekspertka przyjrzała się okładce z Nawrocką. Byłaby idealna, gdyby nie ten jeden szczegół
Napisał, że za jej karierą stoi "bogaty facet". Dziennikarka TVN nie wytrzymała
Ostra wymiana zdań między Muchą i Wojewódzkim. Poszło o ślub Kurzopków
Nowe wieści ws. uwięzionych na Jamajce Żebrowskich. Nie jest dobrze
Hańcza wielokrotnie zdradzał żonę, ale to ten jeden romans wstrząsnął aktorskim światem PRL-u
Pierwsze pytanie w "Milionerach" ją pokonało. Głos zabrali uczestnicy teleturniejów