Stacja TVN na jesień nie przygotowała spektakularnych strzałów programowych , a z części produkcji zrezygnowała. Najnowsza edycja "You Can Dance" wystartuje dopiero na wiosnę. Producenci w związku z kryzysem obniżyli pensje pracownikom, w tym prowadzącej i jury. Kinga Rusin ma dostawać zamiast dotychczasowych 13 tysięcy zaledwie 10 tysięcy złotych za odcinek.
Rusin według informacji "Na żywo" nie podoba się nowa sytuacja . Prowadząca "You Can Dance" poszła na skargę do szefa programowego stacji Edwarda Miszczaka. Dodatkowo zażądała podwyżki.
Zarówno przed obniżką jak i po obcięciu pensja Kingi i tak jest niebotyczna.
Janus