Zdajemy sobie sprawę, że Moskwa to nie Hollywood, ale mimo wszystko na premierę filmu ze swoim udziałem Karolina Gruszka mogła ubrać się inaczej. Nie wiedzieć czemu, włożyła na siebie babciną sukienkę, luźny sweterek i tenisówki. A przecież jest naprawdę atrakcyjną, młodą dziewczyną!