Tamara Arciuch kilka miesięcy temu złożyła w sądzie pozew o rozwód z Bernardem Szycem. Znane nazwisko nie pomogło w przyspieszeniu rozprawy, ponieważ aktorka nadal czeka na rozwód. Wszystko z powodu jej męża, który zażądał, by publicznie przyznała się do zdrady. Nawet na łamach tabloidów. Teraz już nie musi tego wymagać, ponieważ wszyscy wiedzą, że Tamara spodziewa się dziecka Bartka Kasprzykowskiego . Mąż aktorki ma zamiar wykorzystać ten fakt w sądzie.
Sprawa rozwodowa jest w toku. To, kiedy się skończy, zależy wyłącznie od mojej żony. Dla mnie ten temat jest zbyt bolesny, to moja osobista porażka (...) To ona wyprowadziła się z domu porzucając dziecko i męża - mówi "Na żywo" Bernard Szyc.
Zapowiada się ostra i bardzo długa sprawa rozwodowa. Nie wiemy tylko czy tabloidy i kolorowe magazyny są dobrym miejscem do wylewania swoich żali i smutków.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!