Okazuje się, że naczelna skandalistka RP może uczyć się zarabiać kasę od swojej starszej koleżanki po tzw. fachu - Beaty Kozidrak. Uwielbiana przez Polaków wokalistka Bajmu (na zdjęciu z córkami - Agatą i Kasią) kasuje za występ 50 tys. złotych. Beata sporo koncertuje, ale w przeciwieństwie do Dody nie prowadzi bujnego i skandalicznego życia. Wprost odwrotnie. Żyje w Lublinie z rodziną, jeździ po kraju z koncertami i zarabia niesamowite pieniądze.
Niestety, Doda w tym wypadku wypada gorzej, bo za koncert może dostać nie więcej niż 28 tysięcy. Czyli nieco więcej niż połowę gaży Beaty Kozidrak. Ale z drugiej strony - jak nudno by było bez skandali Dody! To jest bezcenne!