• Link został skopiowany

Cichopek liczy na głosy sąsiadów

O tym, że Kasia Cichopek weźmie udział w międzynarodowym konkursie tańca Eurowizji, informowaliśmy już parę tygodni temu. Konkurs na który wszyscy czekają z zapartym tchem, zobaczymy już w najbliższą sobotę na antenie TVP2. Kasia wierzy, że widzowie, decydując o tym na kogo zagłosować nie będą sugerowali się tym, kto reprezentuje jakie państwo.
Robert Zalewski/Eastnews
Długo zastanawialiśmy się, czy kolejny raz rzeczywiście nie zatańczyć układu do muzyki z "Dirty dancing" - tak jak to miało miejsce już parę razy przed polską publicznością. Ale doszliśmy do wniosku, że zrobimy coś innego. Chciałabym żeby nasz pokaz był ciekawy, szczególnie dla Polaków.

Z 16 krajów biorących udział w tej prestiżowej imprezie, osiem wystawia pary mieszane (zawodowiec i amator), a osiem pary turniejowe. Kasia nie ma złudzeń i wie, że do profesjonalnej tancerki jeszcze jej bardzo dużo brakuje.

Fot. Alina Gajdamowicz / AG
Ja nigdy nie przeskoczę kilkunastu lat treningów, które mają za sobą zawodowi tancerze. Ja chcę tylko pokazać, że tańczyć można się nauczyć, że to kwestia czasu i chęci.

Kasia przyznała, że z Marcinem , nie myślą na razie o ślubie, ponieważ brakuje im czasu.

Latem miałam zdjęcia do "M jak miłość". Byłam na planie aż po 12 godzin dziennie. Właściwie to wakacji w tym roku jeszcze nie miałam. Na szczęście całkowicie odpręża mnie taniec.

My trzymamy oczywiście kciuki za naszych reprezentantów i czekamy na ten ogień, który pokażą w finale. Kasiu apelujemy - skup się na tańcu, a nie kokietowaniu publiczności. W trakcie dwuminutowego materiału wyemitowanego przed tańcem, ciężko będzie widzom poznać twoją osobowość.

Fot. Piotr Mizerski / AG
Więcej o: