Krzysztof Respondek zmarł niespodziewanie 22 grudnia w Zabrzu. O śmierci aktora poinformował jego dobry przyjaciel, Krzysztof Hanke. - Zawał serca. Zupełnie niespodziewanie. Trzy dni temu graliśmy razem imprezę. Był w pełni sił, żartował jak zawsze, normalny Krzysiek. I zawał, w nocy. Przewieźli go do szpitala do Zabrza. Trzy dni walczyli o jego życie. Zmarł dziś o 12.52 - wyznał dla portalu Ślązag. Przez ostatnie lata aktor odłożył popularność na dalszy plan. Nie zszedł całkowicie z estrady, ale zaczął poświęcać więcej czasu rodzinie.
Aktor zdobył największą rozpoznawalność dzięki roli Michała Jelenia w serialu "Barwy szczęścia" oraz zwycięstwu programu "Jak oni śpiewają". Występował także w kabarecie Rak. Na czas nagrań Respondek musiał opuścić swoją rodzinę i przeprowadzić się do Warszawy. - Jeśli chce się odnieść sukces, trzeba w stolicy nie tylko bywać, ale być. Podczas trwania programu „Jak oni śpiewają" przyjeżdżałem do Warszawy na trzy dni, a kiedy grałem w serialach, zostawałem cały tydzień - mówił dla "Gali". W 2015 roku Krzysztof Respondek odszedł z "Barw Szczęścia". Aktor stwierdził, że musiał ustalić priorytety w swoim życiu. - Najlepszy jest umiar. Wszystkiego po trosze: pieniędzy tyle, żeby starczało na godne życie. Sławy, aby nie zawróciła w głowie. Kariery tyle, by znaleźć czas na spełnianie marzeń. Tylko miłości i obecności ukochanej osoby nigdy nie mam dość - mówił w "Vivie".
Krzysztof Respondek ożenił się z Katarzyną, z którą miał dwie córki: Antoninę i Florentynę. W wywiadzie z tygodnikiem "Twoje Imperium" aktor powiedział, że jego ukochana bardzo pomaga mu w decyzjach zawodowych. - Żona jest takim moim osobistym menadżerem. Ona mi doradza, czy przyjąć rolę. Ona namówiła mnie też do udziału w programie "Jak oni śpiewają" i przyjęcia roli w serialu "Naznaczony". I były to strzały w dziesiątkę - mówił. ZOBACZ TEŻ: Krzyszotof Respodnek w "Agentkach"!