• Link został skopiowany

Grzegorz Krychowiak zmienił klub. W Grecji zarobi krocie, ale też sporo straci. Rosjanie: Zhańbiony Polak

Grzegorz Krychowiak, z powodu agresji Rosji na Ukrainę, zmienił klub piłkarski. Sportowiec będzie teraz grał dla AEK Ateny.
Grzegorz Krychowiak podczas konferencji prasowej
screen YouTube

Więcej na temat wojny w Ukrainie przeczytasz na portalu Gazeta.pl

Grzegorz Krychowiak od 2018 roku grywa w rosyjskich klubach piłkarskich. Obecna sytuacja geopolityczna sprawiła, że FIFA pozwoliła sportowcom opuścić Rosję i podpisać kontrakty z innymi klubami. Z tej szansy skorzystał Krychowiak. Do końca sezonu będzie grał w Grecji.

Zobacz wideo Krychowiak pokazał Rosjanom prawdziwą twarz. "Cywilna odwaga" [SPORT.PL LIVE #16]

Grzegorz Krychowiak w nowym klubie zarobi ogromne pieniądze. To i tak mniej, niż w Rosji

Grecki portal sportowy ujawnił, ile zarobi Krychowiak w Atenach. Jak się okazuje, przez dwa miesiące polski sportowiec zgarnie 400 tysięcy euro, co przy obecnym kursie daje nam kwotę ok. dwóch milionów złotych. Jeżeli suma ta jest dla was oszałamiająca, to tylko dodamy, że niewiele mniej, bo 350 tysięcy euro, ale miesięcznie, Krychowiak zarabiał w Krasnodarze.

Na doniesienia o stawce, którą zaproponował Krychowiakowi grecki klub, zareagowały rosyjskie media. O Polaku nie wypowiadają się pochlebnie, ale trudno się dziwić - to właśnie on, tuż po rosyjskiej agresji na Ukrainę, wzniecił bunt przeciwko grze w Krasnodarze. Za nim poszli inni gracze.

Zhańbiony Polak z Krasnodaru Krychowiak będzie kontynuował karierę w Grecji. (...) Jako jeden z pierwszych zadeklarował chęć opuszczenia Rosji i zawiesił kontrakt z Krasnodarem. Mówiło się też, że Krychowiak zgromadził resztę cudzoziemców i stał się inicjatorem ich masowego exodusu - czytamy na portalu Sportkp.ru.

My za to nie mamy wątpliwości, że postawa Krychowiaka zasługuje na uznanie i naśladowanie wśród innych piłkarzy grających w rosyjskich klubach. 

Plotek.pl jest dla Was i dla Was piszemy o rozrywce. Ale to nie znaczy, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie.

Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy siły z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.

Więcej o: