Więcej informacji na podobny temat przeczytasz na stronie Gazeta.pl
Sylwestrowe widowisko muzyczne, które Telewizja Polska emituje i organizuje od 2004 roku, przyciąga przed ekrany miliony widzów. Od kilku lat impreza odbywała się w Zakopanem, jedynie w zeszłym roku podjęto decyzję o przeniesieniu jej do Ostródy. Do sieci właśnie trafiły informacje, że TVP wraca do stolicy Tatr. Nie wszyscy jednak cieszą się z tego powodu.
Zarówno Urząd Miasta Zakopane, jak i władze Telewizji Polskiej długo wstrzymywali się z podjęciem ostatecznej decyzji związanej z organizacją imprezy sylwestrowej. Zgodnie z informacjami, które znajdują się na stronie portalu Wirtualne Media, decydujący wpływ miały prognozy przygotowywane przez Ministerstwo Zdrowia, które wyliczyło, że szczyt czwartej fali pandemii przypadnie w Polsce na pierwszą połowę grudnia, natomiast w okolicach sylwestra sytuacja ma wyglądać już nieco lepiej. Urzędnicy potwierdzili, że zawarto umowę z TVP. Szczegóły zostaną jednak podane dopiero w połowie miesiąca, gdy zostaną potwierdzone i dopięte umowy z artystami.
Zakopane ceni sobie współpracę z Telewizją Polską. "Sylwester Marzeń" za każdym razem był ogromną promocją naszego miasta nie tylko w Polsce, ale także zagranicą, co przełożyło się na znaczący wzrost ruchu turystycznego. Skorzystali na tym mieszkańcy i przedsiębiorcy - powiedziała w rozmowie z dziennikarzami portalu Wirtualne Media Anna Karpiel-Semberecka z Urzędu Miasta w Zakopanem.
W środę "Tygodnik Podhalański" opublikował na Twitterze informację, z której jasno wynika, że decyzja o organizacji "Sylwestra Marzeń" nie podoba się szczególnie mieszkańcom miasta.
Burmistrz Zakopanego spełnił swoje groźby. Na Równi Krupowej budują scenę pod Sylwestra Marzeń. Skoro nie jesteśmy już zimową i narciarską stolicą Polski, będziemy stolicą disco polo. Znowu będą sikać pod naszym blokiem - mówi Magda, mieszkanka osiedla obok Równi - czytamy na Twitterze.
Oliwy do ognia dolewają komentarze znajdujące się pod postem. Internauci są oburzeni decyzją o organizacji sylwestra w szczycie pandemii. Wiadomo, że masowego pożegnania roku, podobnie jak w 2020 roku, nie zorganizuje TVN. Polsat nie ujawnił jeszcze swoich planów.