Julia Wieniawa w miniony weekend relacjonowała w mediach społecznościowych wspólne wyjście z przyjaciółkami do knajpy. Wygląda na to, że nieźle zabalowały. Celebrytka pochwaliła się, że ma kaca. Nagrała krótkie wideo na TikToku i pokazała, jak sobie poradziła po imprezie.
Julia Wieniwa choć ma sporo pracy - jeździ na plany filmowe, bierze udział w kampaniach reklamowych i prowadzi biznes odzieżowy i kosmetyczny. Mimo to znajduje czas na rozrywkę i zawsze chwali się w tym sieci. Bardzo często "zabiera" ze sobą obserwatorów na koncerty albo pokazuje im, jak spędza czas ze znajomymi, często z osobami ze świata show-biznesu.
W weekend zrelacjonowała wspólne wyjście z koleżankami do jednej z warszawskich knajp. Wieniawa pokazała suto zastawiony stół, na którym znalazły się m.in mule i kalmary, ale nie zabrakło też i wina. Dzień później celebrytka przyznała, że ma kaca. Jak wiele osób, postanowiła "ratować się" tłustym jedzeniem i zamówiła do domu fast food.
Gdy masz kaca i wreszcie przyjdzie zamówiony burger - napisała na TikToku.
To nie pierwszy raz, kiedy Julia Wieniawa pochwaliła się, że ma kaca po imprezie. Podobnie było kilka tygodni temu, kiedy to ze znajomymi bawiła się na Open'er Festival. Po koncercie, a następnie silent disco, odczuła skutki tej zabawy i przyznała, że ma kaca. Wówczas jej ukochany, Nikodem Rozbicki, z samego rana przyniósł aktorce jeden z jej ulubionych napojów - matchę, czyli japońską zieloną herbatę.