Agata Rubik pochwaliła się ulubioną przystawką. Albo raczej podwieczorkiem, bo pora wrzucenia postu na Instagram wskazuje, że zdecydowała się zjeść kanapki z kawiorem i masłem około godziny szesnastej. Celebrytka przyznała, że uwielbia tego typu połączenia smakowe.
Agata Rubik często pokazuje w sieci posiłki, które samodzielnie przyrządza w domu. Stara się jeść zdrowo i unikać mięsa - ostatnio była zresztą na diecie, bo nie czuła się najlepiej z dodatkowymi kilogramami, które pojawiły się na skutek niewielkiej aktywności fizycznej w trakcie pandemii. Żona Piotra Rubika w wolnych chwilach prezentuje więc, jak wygląda jej menu - wrzuca własne przepisy, a od czasu do czasu korzysta też z cateringu i suplementów.
Tym razem podzieliła się z fanami sposobem na przygotowanie zdecydowanie mniej wyszukanej przekąski - kanapki z masłem i kawiorem. Przyznała, że chlebek z samym smarowidłem jest dla niej ekstra przysmakiem, a lepszym rarytasem może być już wyłącznie kanapka z rybią ikrą.
Lepsza od kanapki z masłem jest tylko kanapka z kawiorem.
Na zamieszczonym zdjęciu widać, że połączyła ze sobą ulubione elementy - posmarowała kromki chleba masłem i nałożyła na nie kawior.
Wydaje się, że post Agaty może być prowokacją - porównanie ze sobą kanapki z masłem i kawiorem brzmi co najmniej absurdalnie. Poza tym celebrytka z pewnością ma świadomość, że wspominanie o luksusowych przysmakach na Instagramie zaktywizuje rozbawionych sytuacją internautów. Doceniacie jej poczucie humoru?