10 stycznia Olga Frycz dodała post, w którym poinformowała fanów, że ma za sobą bardzo długą podróż. Okazało się, że razem z córką oraz Mają Bohosiewicz i jej rodziną wybrali się do Tajlandii. Aktorka nie tylko spędza czas na plażowaniu lecz także zwiedza i oddaje się relaksacyjnym masażom.
Przede wszystkim Olga poświęca czas opiece nad córką - ponad roczną Helenką. Mama uwielbia bawić się z nią na plaży, gdzie nie tylko robią babki z piasku, lecz także spacerują.
Grabki, łopatki, foremki i takie tam. Jedna wielka piaskownica - śmieje się pod jednym ze zdjęć.
Aktorka dodaje ujęcia, na których pozuje sama. Nie ukrywa, że uwielbia na co dzień bardziej naturalną wersję, więc rezygnuje z makijażu i perfekcyjnie ułożonej fryzury. Internauci pod każdym z takich postów zostawiają wiele komplementów:
Słońce ewidentnie pani służy.
Naturalna, uśmiechnięta. Piękna.
Ależ pięknie, jaka wypoczęta - zachwycają się.
Więcej zdjęć zobaczycie w naszej galerii. A Wy zgadzacie się z opiniami internautów?
AW