Laura Samojłowicz często eksperymentuje z fryzurą. Gdy poznaliśmy ją w serialu "Hotel 52" miała długie, brązowe włosy. Następnie przez lata ścinała włosy na krótko, układając je w przeróżnych konfiguracjach. Miała też wygolone boki i... farbowała się na blond.
Jakiś czas temu aktorka wróciła do swojego naturalnego koloru włosów, a teraz zdecydowała się na prostą grzywkę. Efektem pochwaliła się na swoim profilu na Instagramie.
My nie do końca jesteśmy przekonani co do tej metamorfozy. Samojłowicz ma przepiękną twarz i nie powinna jej zasłaniać włosami. Naszym zdaniem najpiękniej jej było w dłuższych włosach z przedziałkiem na środku. A wy co o tym myślicie?
MM