Od kiedy Tomasz Baranński i Katarzyna Dziurska rozpoczęli wspólną przygodę w 11. edycji "Tańca z Gwiazdami", coraz lepiej dogadują się na parkiecie. Nie umknęło to uwadze czujnych widzów, którzy - mimo że trenerka fitness jest w związku - zaczęli podejrzewać romans. Sami zainteresowani zaprzeczają tym plotkom.
Te plotki są wyssane z palca, śmiejemy się z tego. "Taniec z Gwiazdami" ma trzy drogi - to, co dzieje się na sali treningowej, to, co na próbach w studiu, a także ta cała medialna otoczka. Kasia ma wspaniałego chłopaka, który przychodzi do nas na treningi. Są świetnie dobrani, jesteśmy kumplami - zapewnił Tomasz Barański w rozmowie z Plejadą.
Kasia jest bardzo lekką w byciu z nią osobą. Nie mamy presji, chcemy po prostu dobrze wystąpić. Oboje jesteśmy bardzo ambitnymi osobami - dodał tancerz.
Katarzyna Dziurska ponoć nerwowo reaguje na spekulacje dotyczące romansu. Jej chłopak, Emilian Gankowski ma dystans do całej tej sytuacji.
Nie ma miłości bez zazdrości, chociaż... Wszystko w granicach rozsądku - zażartował w wywiadzie z "Twoim Imperium".
Ukochany Dziurskiej wyjaśnił, dlaczego nie przejmuje się plotkami o romansie.
Tutaj nie może być mowy o zazdrości. Znamy się z Tomkiem, często się widujemy, bo bywam na ich treningach, żeby wesprzeć Kasię. To jest bardzo dobry facet. Bardzo się cieszę, że Kasia tańczy właśnie z nim - powiedział chłopak Dziurskiej.
I wszystko już jasne!
PC