Alicja Bachleda-Curuś wybrała się do Waszyngtonu, gdzie kibicowała Marcinowi Gortatowi w trakcie meczu koszykówki. Jego zespół Washington Wizards zmierzył się tym razem z New Orleans Pelicans. Doping gwiazdy okazał się skuteczny, bo mecz skończył się wygraną drużyny Gortata.
Na trybunach aktorka prezentowała się rewelacyjnie. Miała sportową koszulkę i krótką spódniczkę, która wyeksponowała jej zgrabne nogi. Gdy gwiazda podzieliła się jednym ze zdjęć na Instagramie, fani nie kryli zachwycenia i zasypali ją komplementami.
Nasza wspaniała duma narodowa Alicja.
Sexy mama!
Piękne nogi!
Teraz już wiadomo co rozproszyło pelikany w 4 kwarcie:). Ta spódniczka!
Niektórzy skupili się jednak o wiele bardziej na malcu, którego także możemy zobaczyć na zdjęciu.
To Twój syn? Już taki duży? Szok!
Wygląda na to, że na mecz gwiazda zabrała syna Henry'ego, który skończył już 7 lat. Rośnie nam fan koszykówki.
AW