• Link został skopiowany

Jarosław Kaczyński opowiada o swoich kotach. Jak się z nimi bawi? Serio nie widzimy prezesa w tej roli!

Jarosław Kaczyński słynie raczej z bezkompromisowych ocen i szorstkiego obycia. W rozmowie o kotach pokazał swoją wrażliwszą stronę?
Jarosław Kaczyński
Agencja Wyborcza.pl / East News

Jarosław Kaczyński nie uchodzi raczej za zbyt sympatyczną osobę. Prezes Prawa i Sprawiedliwości słynie bowiem ze swoich ostrych ocen i bezkompromisowych wypowiedzi.

Tymczasem okazuje się, że polityk ma też dużą milszą stronę, którą najczęściej okazuje... swoim kotom. W rozmowie z "Super Expressem" Kaczyński przyznał, że jest obecnie właścicielem dwóch czworonożnych pupilów, a opieka nad nimi to dość zajmujące zajęcie.

Od kilku miesięcy w domu mam dwa koty. Kotkę Fionę i kota Czarusia. Tego drugiego znaleźli moi ochroniarze i przynieśli do mnie. I tak już zostało. No i przychodzi do nas rudy kot Feliks. Wcześniej, jak nie było Czarusia, zaglądał do mnie i wchodził na posesję. Teraz wszystko się zmieniło. Czaruś nie dopuszcza Feliksa zbyt blisko domu. Robi się zły, najeżony, odpędza Feliksa. Jednak to nie Czaruś rządzi w domu, ale Fiona. To ona ma pierwszeństwo w przebywaniu w pokoju - wyznał Jarosław Kaczyński .

Okazuje się, że to właśnie kotka prezesa szczególnie walczy o jego uwagę, a Kaczyński ma z nią nawet specjalny nocny rytuał, bez którego Fiona nie zaśnie spokojnie:

Zawsze stawiam jej dwie miski z wodą. Jedną na podłodze, a drugą na zmywarce. Fiona ma zwyczaj wylewać z nich wodę na podłogę. Kiedy z kolei nalewam wodę z kranu, wskakuje na zlewozmywak i zaczyna atakować łapką strumień wody, próbując pić w ten sposób. Ona co noc wręcz domaga się, bym bawił się z nią winogronami. Rzuca się za nimi w szalonym pędzie i... przynosi je grzecznie w zębach. Po prostu aportuje. Jeśli któregoś wieczora zapomnę się z nią w ten sposób pobawić, zaczyna wrzeszczeć, dobija się do mojego pokoju, po prostu nie daje mi spokoju. Dopiero kiedy zmęczy się aportowaniem, idzie spać - zdradził Jarosław Kaczyński.

Spodziewaliście się, że prezes PiS-u poza przywracaniem ładu i porządku w kraju znajduje jeszcze czas na zabawy ze swoimi kotami?

Zobacz wideo

IN

Więcej o:

Komentarze (65)

Jarosław Kaczyński opowiada o swoich kotach. Jak się z nimi bawi? Serio nie widzimy prezesa w tej roli!

Gosc: Psiogłowy
9 lat temu
kogo obchodzi bezzębny kauzyperda, potomek katów Polski.
Gosc: JPS
9 lat temu
Smarkacze szczególnie polityczni i chuligani z piaskownicy tak już mają!
Gosc: xandx
9 lat temu
pieprzony faszysta..... mam nadzieję że niedługo zdechnie......
Gosc: xandx
9 lat temu
pieprzony faszysta......
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).