Grzegorz Krychowiak oprowadził reporterkę "Dzień Dobry TVN" po swoim domu w Sewilli. Ogromna przestrzeń i równie duża garderoba - to dwie rzeczy, które jako pierwsze zwracają uwagę. Decyzję o kupnie posiadłości podjął spontanicznie i przyznał, że z jego strony była to miłość od pierwszego wejrzenia.
Decyzję podjęliśmy bardzo szybko, bez większych przemyśleń, czy zostanę w Sewilli na długo, czy będę systematycznie grać. Ale wszystko dobrze się skończyło - powiedział w rozmowie.
Piłkarz nie może narzekać na brak przestrzeni. Co go urzekło w tej posiadłości?
Jest sporo miejsca, czuję się tutaj bardzo dobrze, to jest ważne, żeby w nowym otoczeniu, w nowym domu, czuć się tak, jak u siebie w Brzezinie - wytłumaczył.
Piłkarz słynie z zamiłowania do mody, dlatego w jego domu nie mogło zabraknąć garderoby. Dodajmy - ogromnej garderoby - ta zajmuje bowiem całe piętro! Piłkarz wyjaśnił, dlaczego dobry wygląd ma dla niego tak duże znaczenie.
Przykładam do tego wagę, jest to coś, co mnie interesuje. Nie mam z tym problemu, żeby elegancko wyglądać. To jest ważne, jak cię ludzie widzą. To jest coś, co mnie kręci i po prostu dobrze się z tym czuję - powiedział.
Oprócz garderoby, kamery "DD TVN" sfilmowały także przestronny salon, gdzie znajduje się stół bilardowy i sypialnię piłkarza. Jak Wam się podoba mieszkanie piłkarza? Zbigniew Boniek na pewno doceni garderobę ;)
BP
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Nie żyje Agnieszka Maciąg. Znana modelka i pisarka miała 56 lat
Nowy kolor włosów Wieniawy dodał jej lat? Fryzjer gwiazd mówi wprost
Agnieszka Kaczorowska 26 listopada zabrała głos ws. "Klanu". Postawiła sprawę jasno
Agnieszka Maciąg kilka miesięcy przed śmiercią poinformowała o chorobie. Już wcześniej się z nią zmagała
Maciąg i Wolański zmagali się z poważnym kryzysem. "Z pozoru idealnie, a wewnątrz..."
Agnieszka Maciąg urodziła córkę po czterdziestce. "Mówiono, że ciąża w tym wieku może być zagrożona"
Posągowa Krupa, Opozda z ciekawym detalem. U Rozenek na evencie świetnie zagrały dodatki
Słynny polski muzyk jest w ciężkim stanie. "Ma przebłyski świadomości"
Wydałem prawie 300 zł na świąteczny catering Gessler. Cena jak za złoto, a smak mnie zaskoczył