Aktorka była gościem Karoliny Korwin-Piotrowskiej w programie "Magiel Towarzyski". Podczas szczerej rozmowy z dziennikarką zdradziła m.in. ile dostaje za wpisy na swoich kontach społecznościowych.
W zależności od firmy, różnie, 2 tys., 3 tys., do 5 tysięcy za post - przyznała Marta. - Ale nie należę do osób, które nałogowo muszą tam wrzucać posty i na tym zarabiać. Ja po prostu mam ten Instagram... i czasami sobie na nim coś zarobię. Ja w tym wszystkim jestem sobą i nie mam parcia, żeby zarabiać.
Przyznajcie, te kwoty robią wrażenie. Nie są może tak wysokie, jak te, które otrzymują szafiarki (przypomnijmy - blogerki dostają nawet 8 tys. za pojedynczy wpis na blogu), ale wciąż wynoszą tyle co niejedna pensja.
jus