Krzywe zęby, seplenienie, czy wreszcie odstające uszy - to dla dzieci doskonałe powody do śmiechu. Wszyscy zresztą wiemy, że dorastanie bywa trudne, a dzieci potrafią uprzykrzyć co wrażliwszemu rówieśnikowi życie, jeśli tylko w jakkolwiek sposób odstaje od reszty. Zazwyczaj jednak rodzice radzą swoim pociechom, by puszczały takie uwagi (nomen omen) mimo uszu w nadziei, że to pomoże im stać się silniejszymi.
Rodzice tego chłopca nie chcieli jednak, by walczył z problemem w tradycyjny sposób. Bohater programu "Inside Edtion" 6-letni Gage Berger miał mocno odstające uszy i z tego powodu był prześladowany w szkole, a nawet bał się do niej chodzić.
Nie chcę, żeby sobie ze mnie żartowali - mówił w programie.
To go przygnębia i myśli o sobie, że nie jest wystarczająco dobry - wyjaśniła jego mama.
<< ZOBACZ ZDJĘCIA PRZED I PO OPERACJI >>
"Elfie", "nietoperze" czy "dziwne uszy" - to niektóre z epitetów, które Gage Berger słyszał każdego dnia. Jego rodzice wybrali dość niecodzienne rozwiązanie biorąc pod uwagę wiek chłopca - i zdecydowali się na operację plastyczną uszu. Zaledwie 2 dni później 6-latek cieszył się z nowego wyglądu i całkiem odmiennego kształtu uszu. "O mój Boże" - tylko to zdołał powiedzieć, gdy zobaczył w lustrze efekt operacji, a na jego twarzy pojawił się uśmiech od ucha do ucha.
Zagraniczny portal Thedishh.com chwali decyzję rodziców chłopca. Według słów Dr. Pearlmana, na które się powołuje, prześladowanie w dzieciństwie może mieć wpływ na umiejętności społeczne, a dzieci borykające się z takimi problemami są postrzegane jako mniej inteligentne nie tylko przez rówieśników, ale i dorosłych. A co Wy sądzicie o decyzji rodziców tego 6-latka? Zobaczcie program.
Vic