Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka długo ukrywali się z łączącym ich uczuciem. Znali się od lat, a o tym, że są parą zaczęto spekulować we wrześniu zeszłego roku, kiedy pojawili się razem na weselu Rozalii Mancewicz. Na początku maja media obiegła informacja, że Krupińska spodziewa się dziecka i jest już w 6. miesiącu ciąży.
O tym, jak przyszli rodzice przygotowują się do nowej roli, opowiedział znajomy pary w rozmowie z tygodnikiem "Rewia". Jak twierdzi, muzyka martwi to, że nie będzie mógł poświecić rodzinie tyle czasu, ile by chciał. Wszystko przez zobowiązania zawodowe - zespół Zakopower obchodzi w tym roku dziesięciolecie istnienia, a w czasie kiedy dziecko pojawi się na świecie, Karpiel-Bułecka będzie w trasie koncertowej.
Bardzo się martwi, że nie pogodzi tego wszystkiego. Mało czasu będzie miał dla maleństwa i Pauliny. Dla Sebastiana to wielki problem. Wszystko stara się tak zorganizować, żeby jego narzeczona mimo to nie była sama - zdradza znajomy pary.
To samo źródło donosi, że zmartwiony muzyk może liczyć na wyrozumiałość partnerki.
Paulina doskonale to rozumie i nie zamierza z tego powodu robić tragedii. Wie, że jak nie będzie Sebastiana w domu, pomoże jej mama.
A tak Krupińska w jednym z nielicznych wywiadów odniosła się do plotek o ślubie.
em