Sebastian Karpiel-Bułecka i Paulina Krupińska spędzali weekend w Sopocie. Muzyk razem z zespołem Zakopower występował podczas sopockiego SuperHit Festiwalu. O tym, że towarzyszyła mu piękna spodziewająca się dziecka ukochana, wiemy dzięki jej Instagramowi, na którym pokazała zdjęcia z sopockiej plaży. Teraz wreszcie mamy dowód - parę udało się uwiecznić na wspólnym zdjęciu zrobionym przez paparazzo. Nie zobaczymy jednak tego, jak okazują sobie czułość - przyszli rodzice wyjątkowo chronią swoją prywatność. To, czego natomiast z pewnością nie da się ukryć to coraz większy brzuch Pauliny Krupińskiej. Choć modelka opatuliła się w kurtkę, z łatwością można dostrzec, że termin porodu zbliża się wielkimi krokami.
Informacja o tym, że modelka jest w ciąży ukazała się dopiero na początku maja. Krupińska była już wtedy w 6. miesiącu.
Plotek Exclusive
Teraz modelka jest w 7. miesiącu ciąży.
Plotek Exclusive
Gdy tylko zobaczyli, że ktoś robi im zdjęcia, od razu schowali się w hotelu. Para nigdy nie potwierdziła tego, że spodziewa się dziecka. Jednak w rozmowie z Afterparty.pl Sebastian Karpiel-Bułecka zdradził nieco na temat wyprawki:
Plotek Exclusive
Para wyraźnie nie chciała, by ktoś robił im zdjęcia. Rodzina muzyka podobno szybko zaakceptowała jego związek. Rzekomym problemem miało być tylko to, że Krupińska nie jest góralką. Ale i na to znalazła się rada.
Pojawiły się też doniesienia dotyczące ślubu i wesela pary, które podobno ma się niedługo odbyć. Na miejsce uroczystości portal typuje kościół w Kościelisku, w którym Karpiel-Bułecka przyjął Pierwszą Komunię Świętą i bierzmowanie.
Plotek Exclusive
Paulina Krupińska dodała na swój profil na Instagramie zdjęcia z Sopotu. Karpiel-Bułecka zaś w Sopocie dostał statuetkę, z którą chętnie pozował. Muzyk na scenie występował z Kayah.
Pierwsze doniesienia o związku modelki i muzyka pojawiły się we wrześniu zeszłego roku, jednak od początku był on otoczony aurą tajemnicy. Znali się od lat, nic nie wskazywało na to, że zostaną parą. Krupińska do tej pory przez wiele lat spotykała się z Tadeuszem Bachledą-Curusiem, bratem Alicji Bachledy-Curuś. Karpiela-Bułeckę z kolei łączono z Alicją. Ich znajomość ożyła na wiosnę zeszłego roku, kilka dni po zakończeniu trasy koncertowej Zakopower. Muzyk chciał odpocząć w gronie znajomych. Przyjechał do Warszawy. Okazało się, że w tym samym kręgu towarzyskim obraca się Krupińska, która akurat przeżywała kryzys w relacji z Bachledą-Curusiem. Krótko potem ich związek zakończył się. Krupińska z Karpielem-Bułecką szybko znaleźli wspólną nić porozumienia, aż w końcu zaiskrzyło, podawał wówczas "Flesz".
Kapif
To właśnie w Sopocie powstało pierwsze "oficjalnie" selfie pary, które ukazało się na facebookowym profilu akcji "Misie dla Misi". Miss Polonia dopiero w styczniu pierwszy raz nie zaprzeczyła, że z muzykiem łączy ją coś więcej. Gdy Agnieszka Jastrzębska napomknęła o tym, że w trakcie sylwestrowego koncertu Karpiel-Bułecka zapowiedział, że zamierza się w tym roku ustatkować, a media podchwyciły temat i sugerowały im rychły ślub, Krupińska starała się go bronić:
A potem wyznała, że Sylwestra spędziła z ukochanym w Krakowie, gdzie grał koncert.
Plotki o ich związku zaczęły się właśnie od tego zdjęcia, które trafiło do sieci we wrześniu. Fotka pochodziła z najpopularniejszego polskiego portalu o konkursach piękności Globmiss.pl i powstała w trakcie wesela Rozalii Mancewicz, na którym para bawiła się razem. Choć oni sami długo nie komentowali doniesień o łączącej ich zażyłości, zrobiła to wówczas Rozalia Mancewicz.
Para miała okazywać sobie wtedy czułość.
Sebastian Karpiel-Bułecka i Paulina Krupińska na weselu Rozalii Mancewicz Globmiss.pl
Globmiss.pl