Dreszczem nas przejmuje myśl, że mogą to być tylko najpilniejsze rzeczy, to znaczy takie, bez których gwiazda absolutnie nie potrafi się obejść. Kate Beckinsale wylądowała w poniedziałek na lotnisku Heathrow w Londynie. Z Los Angeles przyleciała z górą bagażu większą od niej. W przepięknym białym płaszczu, w czarnych dżinsach i ze stylową torbą wyglądała jak najprawdziwsza dama, a góra walizek tylko wzmacniała wrażenie, że mamy do czynienia z wielką gwiazdą.
<< BECKINSALE I GÓRA BAGAŻU WIĘKSZA OD NIEJ >>
Nie bądźmy jednak zbyt pochopni w ocenach. Kto wie, jakie są rzeczywiste potrzeby aktorki? Nie tylko zresztą jej, nasza rodzima gwiazda fotografii, Marcin Tyszka, też ostatnio pochwaliła się pokaźnym bagażem z niedyskretnie wyeksponowanym luksusem toreb Louis Vuitton.
Screen z Instagram.com/Marcin Tyszkaalex