Aktorka zagrała w filmie "Pani z przedszkola", którego uroczysta premiera odbyła się wczoraj. Gruszka starannie dobiera projekty, w których bierze udział - tym razem pojawi się u boku tak wybitnych aktorów jak Agata Kulesza, Krystyna Janda czy Marian Dziędziel. Niestety nie jest rzadkim gościem jedynie na imprezach - coraz mniej projektów realizuje w Polsce. Od 7 lat jest żoną rosyjskiego reżysera Ivana Vyrypaeva, z którym zamieszkała w Moskwie.
Na wczorajszej premierze Gruszka od razu przyciągnęła naszą uwagę. Burza rudych loków i delikatny makijaż sprawiły, że wygląda jak studentka (w rzeczywistości ma 34 lata). Ciężko powiedzieć coś o stylizacjach aktorki - są nieco dziwne, ale pamiętajmy - to artystka, a im "wolno więcej". W każdym razie trudno odmówić jej własnego stylu.
Gruszce życie w Rosji wyraźnie służy - wygląda ślicznie, choć bardzo szczupło. Poza tym, że dwa lata temu urodziła córeczkę, nie wiemy o jej życiu prywatnym zbyt wiele - nie dzieli się szczegółami. Rozumiemy, ale z drugiej strony z chęcią oglądalibyśmy ją częściej na ekranach polskich kin.
jus