Zainteresowanie kobiet uczestnikami show "Rolnik szuka żony" jest ogromne, jednak premierowy odcinek nie okazał się przebojem.
Takiego show w polskiej telewizji jeszcze nie było. Jest ich ośmiu, są dojrzali, niezależni finansowo i prowadzą gospodarstwa rolne w większości przypadków przypominające solidne przedsiębiorstwa. Jedyne, czego im brakuje, to żony (zobacz: Kim są bohaterowi e Rolnik szuka żony ). 21 maja telewizyjna Jedynka wyemitowała premierowy odcinek programu "Rolnik szuka żony" w którym uczestnicy przedstawili się i zachęcili kobiety do zgłaszania się do programu. Zainteresowanie jest ogromne.
Już 1000 kandydatek zgłosiło się do udziału w nowym programie TVP1 "Rolnik szuka żony" - informuje portal Press.pl.
Lista nie jest jeszcze zamknięta, telewizja na zgłoszenia oczekuje do końca czerwca. Wtedy zgłoszenia zostaną przekazane uczestnikom, a ci wybiorą kilkadziesiąt kobiet, które zobaczymy w programie. Pełna seria zostanie pokazana na antenie telewizyjnej Jedynki na jesieni, począwszy od 1 września.
Premierowy odcinek nie okazał się telewizyjnym przebojem. Według portalu Wirtualnemedia.pl obejrzało go 1,33 miliona widzów, co przełożyło się na 9,4 % udziału w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów i 7,95 % w grupie komercyjnej 16-49. Liderem w tym czasie była telewizyjna Dwójka, której "Barwy szczęścia" i "Na dobre i na złe" obejrzało 28,83 % widzów. Na drugim miejscu był kanał TVN z "Na Wspólnej" i "W-11" - 12,37 %, a na trzecim Polsat, który pokazywał "Świat według Kiepskich" i "Top Chef" z 11,92 % udziału. Oznacza to, że TVP1 przegrał walkę o udział ze wszystkimi liczącymi się stacjami na rynku telewizyjnym.
alex