Krytyka organizacji pokazu Bohoboco przez Joannę Jabłczyńską rozwiązała języki polskim gwiazdom (Zobacz: Duchota, przepychanki, groźby. Podziękowałam i WYSZŁAM) . W ślad za nią suchej nitki na show La Manii nie pozostawiła Joanna Horodyńska . Teraz do głosu doszły także inne osoby z branży modowej. Łukasz Jemioł, uznany projektant, ostro odmówił przyjścia na pokaz koleżanki po fachu.
Żenująca obsługa pokazu Joanny - przepraszam nie będę uczestniczył - napisał na Facebooku.Kapif
Chodziło o pokaz uświetniający otwarcie centrum handlowego Plac Unii, 11 października. Projektant nie mógł uczestniczyć w wydarzeniu z osobą towarzyszącą.
Skoro stok mnie zaprasza, a ja nie mogę wejść z osobą towarzyszącą, to chyba nie mamy, o czym mówić - wyjaśnił Jemioł w komentarzach.Screen z Facebook.com
Wielu obserwatorów Facebooka projektanta podzielało jego zdanie (np. bloger Patryk Strzała), jednak nie wszyscy. Sporo internautów, którzy poszli na pokaz, brało jednak Klimas w obronę.
Łukaszku, zaproszenia były jednoosobowe, a organizacja super - nie obruszaj się, że nie wpuścili Ci towarzysza(szkę) - to dopiero jest genialna ekipa, która trzyma się reguł i nawet znane nazwisko projektanta nie wpuszcza osób niezaproszonych - napisała w komentarzach internautka. - I drukowanych zaproszeń nie trzeba było chyba mieć ze sobą, gdyż ta "żenująca" obsługa na każdym poziomie, zaczynając od garażu a kończąc przy wybiegu, miała tablety ze wszystkimi nazwiskami gości i sektorem, w którym mają siedzieć - a nie setki drukowanych list, na których się szuka zaproszonych latami - i za to również wielkie brawa - dodała.
No nie, nie była żenująca, było miło - napisała, stylistka TVN, Dorota Williams .Screen z Facebook.com
Do dyskusji wtrąciła się także Kaja Śródka , była dziewczyna Borysa Szyca .
Mnie przestano zapraszać na pokazy i proponować sukienki tej marki do jej promocji od kiedy rozstałam się z B. S., myślę, że występuje tu bardzo profesjonalna organizacja - napisała Śródka.
Opinia Śródki wydaje się w tej sytuacji wyjątkowo cenna. Na sprawę rzuciła zupełnie inne światło - osoby (niegdyś wyłącznie) towarzyszącej. Dopiero teraz pracuje ona na swoją markę, jako projektantki franków, a nie jako byłej-dziewczyny-Borysa-Szyca. Humoru Śródce pewnie nie poprawi informacja, że najświeższa była-Szyca, Zofia Ślotała, dostała zaproszenie na pokaz od Klimas (Zobacz: Herbuś w afro, Ślotała w krwistej czerwieni. Tłumy znanych na otwarciu Placu Unii).
FORUMkaro