Styl Oli Kwaśniewskiej od lat jest bacznie obserwowany. Choć ostatnio rzadko pojawia się na branżowych imprezach i tak każda jej stylizacja poddawana jest mediach wnikliwej ocenie. Sama zainteresowana rozgryzła już, co podoba się Polakom.
Jestem uwikłana w wizerunek wypracowany przez lata prze rodziców, któremu muszę sprostać (...). Kiedy mam ochotę zaszaleć modowo, cenzuruję samą siebie: może jednak grzeczniej. I rzeczywiści publiczne pochwały zbierałam zwykle wtedy, gdy decydowałam się na rzeczy bardzo klasyczne. Polacy najwyraźniej lubią rzeczy przewidywalne. Premiują zachowawczy styl - mówiła w wywiadzie z "Vivą!"
Jednak elegancki, zachowawczy styl nie jest całkowicie zgodny z jej usposobieniem. Sukienki i szpilki Ola Kwaśniewska wkłada od czasu do czasu. Na co dzień, stawia na wygodę.
Najczęściej chodzę w legginsach i oversize'owych topach. Lubię szybko się ubrać, a nie stać godzinami przed lustrem. Zrobiłam niedawno porządek w szafie i nadal zastanawiam się, z czego mogę zrezygnować, żeby jeszcze bardziej ułatwić sobie poranne wybory - czytamy słowa Kwaśniewskiej w "Vivie!". - (...) W mojej szafie zawsze wiszą dopasowane dżinsy, biała koszula, mała czarna, szorty i rurki w rożnych kolorach, luźne topy, głównie białe i szare, oraz legginsy w przeróżne wzory.
Styl Kwaśniewskiej zmieniał się przez lata.
Jako nastoletnia fanka Nirvany i Rage Against The Machine byłam "grunge'ówą", chodzącą w rozciągniętych swetrach mojego taty i pomarańczowych martensach - mówiła w "Vivie!".
Cóż, nie sposób nie docenić, zmian, jakie zaszły w sposobie ubierani Oli Kwaśniewskiej.
karo