Telewizja Polska została ukarana grzywną w wysokości 5 tysięcy złotych, za skandaliczny zdaniem wielu, skecz o papieżu, poinformował Fakt.pl. Jego emisja miała miejsce 8 marca 2013 roku o godz. 23.05 w TVP2, w programie "Tylko dla dorosłych". Członek kabaretu Limo, Abelard Giza , żartował z papieża. Docinki szczególnie zabolały działaczy PiS, którzy złożyli skargę do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Wraz z nimi odezwały się setki niezadowolonych i urażonych widzów.
Ja naprawdę nie naśmiewam się z wiary. Sam wierzę w Boga, może nie dokładnie tak jak katolicy, ale wiem, że Bóg jest. Wyśmiewam jedynie fanatyzm religijny, głupotę i kołtuństwo, które chętnie kryją się pod płaszczykiem religii. Kto się zgadza, niech śmieje się razem ze mną. Inni niech dadzą mi spokój, nie muszą przecież tego oglądać. Na tym przecież polega życie w wolnym kraju. Choć czasem mam wątpliwości, jak ta polska wolność wygląda. Dowiaduje się, że w Sejmie istnieje Zespół ds. Przeciwdziałania Ateizacji. Wow! Czyżbyśmy stali się państwem wyznaniowym? I co robi poseł z takiego zespołu? Podchodzi do ateisty i pyta: "Jak wyglądają twoje osobiste relacje z Jezusem Chrystusem?". No nie, to pachnie jakimś szaleństwem. W moim przekonaniu, i katolik, protestant, prawosławny mają takie samo prawo żyć w Polsce jak ateista czy agnostyk. I państwo ma obowiązek chronić wszystkich w takim samym stopniu - powiedział Giza, zanim jeszcze sąd ogłosił swoją decyzję, w rozmowie z Trojmiasto.gazeta.pl .
Te tłumaczenia nie przyniosły jednak skutku. Mimo że TVP przeprosiła widzów za skecz już 11 marca, sprawa i tak zakończyła się w sądzie.
Zgodnie z linią orzecznictwa i literaturą przedmiotu satyra nie może naruszać godności ludzkiej, a satyryczna forma wypowiedzi nie zawsze jest wystarczającym usprawiedliwieniem dla takich naruszeń, niezależnie wobec kogo i o jakiej porze zostały dokonane" - uznała KRRiT.
Rzecznik Telewizji Polskiej ma wydać swoje oświadczenie w sprawie dopiero w piątek.
aga