Parę dni temu światem mediów wstrząsnęła informacja o tym, że 25-letnia bollywoodzka aktorka, Jiah Khan, popełniła samobójstwo . Aktorka podobno miała depresję, chciała jednak wrócić do aktorstwa. Wygląda na to, że sprawa jest bardziej szokująca niż mogłaby się wydawać, a w jej śmierć zamieszany jest jej chłopak. Suraj Pancholii jest podejrzany o podżeganie do samobójstwa hinduskiej aktorki, poinformowało People.com.
Suraj Pancholizostał aresztowany w poniedziałek wieczorem w Mumbaju - powiedział oficer policji, D. Deokar , czytamy w Poeple.com.
Oficer potwierdził także, że piękna aktorka popełniła samobójstwo. Dziewczyna zostawiła list pożegnalny, który rzucił nowe światło na jej związek.
W liście zarzuca swojemu chłopakowi , że ją zdradził , maltretował fizycznie i zmusił do aborcji - czytamy w portalu.
Policja udostępniła list i został on opublikowany w indyjskich mediach. Chłopak Khan, 22-letni Suraj Pancholi, jest synem bollywoodzkich aktorów: Adityi Pancholi i Zariny Wahab . Żadne z nich nie wypowiedziało się na temat zarzutów.
Jiah Khan (naprawdę nazywała się Nafisa) urodziła się w 1988 roku w Nowym Jorku, przeniosła się jednak do Mumbaju, gdzie rozpoczęła karierę w Bollywood. Sławę przyniósł jej film "Nishabd", w którym wcieliła się w rolę nastolatki, która zakochuje się w najlepszym przyjacielu swojego ojca.
Vic