• Link został skopiowany

"Pewnie mu się lambo zespuło"... Wojewódzki i jego drogie auta stały się obiektem żartów!

Najwyraźniej mu zazdroszczą...
Kuba Wojewódzki.
fot. KAPIF

Przyjdzie czy nie przyjdzie? - zastanawiali się wszyscy na konferencji ramówkowej TVN. Chodziło o Kubę Wojewódzkiego , który miał być jedną z głównych gwiazd imprezy. Ciągle go nie było...

Pewnie mu się lambo zepsuło - żartowali dziennikarze i celebryci.

Jakieś 20 minut po godzinie 12. (konferencja miała się zacząć w południe), Wojewódzki wreszcie przybył. Perfekcyjnie uczesany, nonszalancko ubrany. Gdy prowadzący spotkanie: Magda Mołek i Andrzej Sołtysik wywołali go, wyszedł swoim pewnym krokiem na ściankę dla fotografów.

Kuba Wojewódzki.
Kuba Wojewódzki. fot. KAPIF
Kuba Wojewódzki już dojechał. Podobno mu się auto zepsuło, nie, nie zepsuło się - plątał się Sołtysik, a chwilę później Wojewódzki wszedł na scenę.
Kuba Wojewódzki.
Kuba Wojewódzki. fot. KAPIF

Oczywiście Kuba nie byłby sobą, gdyby nie wziął krzesła  z pierwszego rzędu i nie zaciągnął go na koniec. Usiadł koło Kamila Durczoka i przez całą konferencję komentowali główka w główkę, co się dzieje na scenie.

Kuba Wojewódzki, Kamil Durczok.
Kuba Wojewódzki, Kamil Durczok. fot. KAPIF

Sołtysik też nie byłby sobą, gdyby jak zwykle nie wypalił z jakąś celną uwagą. Tym razem nie mógł najwyraźniej powiedzieć o ciąży żadnej z gwiazd TVN, więc wyskoczył z tym autem Wojewódzkiego. A swoją drogą, Wojewódzki nie przyjechał swoim legendarnym już lamborghini, tylko terenówką.

Kuba Wojewódzki.
Kuba Wojewódzki. fot. KAPIF

Pegaz

Zobacz także:

Igraszki Kate Hudson i jej partnera w basenie. Zdjęcia!

Jak zmieniała się Jessica Biel. Od uroczej nastolatki do symbolu seksu. Zdjęcia!

Więcej o: