Iza Miko w zeszłym tygodniu przyleciała do Polski ze swoim nowym partnerem. W dzisiejszym "Dzień Dobry TVN" opowiedziała o swoim związku Agnieszce Jastrzębskiej.
Gwiazda obecnie przebywa w Cannes, gdzie promuje swój najnowszy film "Desert Dancer". Aktorka już po raz drugi sprawdza się w roli producentki. Na Lazurowe Wybrzeże pojechała z chłopakiem, który jest współproducentem nowego przedsięwzięcia.
Produkujemy razem film, on zdał sobie sprawę, że aby spędzać ze mną czas musi towarzyszyć mi w pracy. Ja śpię po 5 godzin, trzeba ze mną pracować albo chodzić na siłownię, żeby ze mną być - wyznała szczerze aktorka.
Wygląda na to, że ona dyktuje warunki w tym związku. Okazuje się, że para wbrew pozorom pochodzi z dwóch różnych środowisk.
Poznaliśmy się na przyjęciu w Los Angeles, on jest finansistą, bankierem. To zupełnie inny świat, co mnie bardzo fascynuje - zdradziła Miko. - To dla mnie ważne teraz, jak jestem producentką.
Miko na każdym kroku podkreśla, jak wielkim sukcesem jest dla niej możliwość produkowania amerykańskiego filmu. Wygląda na to, że artystka czuje się całkiem spełniona. Do swojej wielkiej miłości podchodzi jednak bardzo... pragmatycznie. Mężczyzna, który pracuje w finansach zawsze może pomóc jej w pracy. To się nazywa zgrany przyziemne podejście do miłości.
Cieszycie się z jej szczęścia?
ralph