Edyta Górniak słynie z długich wiadomości do swoich fanów, które umieszcza na Facebooku. Tym razem swój wywód kieruje do tegorocznych maturzystów. Artystka otwarcie mówi o tym, że nie zdawała matury. I wcale nie jest jej z tego powodu przykro.
Choć sama nie podchodziłam do Matury, bo w tym czasie los postawił mnie na scenie nowojorskiego Broadway'u ( z premierą musicalu "Metro"), to uwierzcie mi, że wysoki poziom stresu nie odstępuje mnie od lat :)
W dalszej części wypowiedzi diva stara się usprawiedliwić brak egzaminu dojrzałości. Twierdzi, że papierek nie jest ważny.
Nie myślcie o tym egzaminie jako o tym, który ma udowodnić Wasze człowieczeństwo i wartość Duszy. To pewien test w Waszym Życiu, ale wcale nie najtrudniejszy..
Górniak nie zapomniała o swojej koleżance z branży. Zwróciła się do fanów Ewy Farnej, by wspierali swoją idolkę.
Przy tej "maturalnej okazji" serdecznie pozdrawiam Fanów Ewy Farny, którzy muszą wykazać teraz ogrom cierpliwości w oczekiwaniu na swoją Idolkę, bo jeśli się nie mylę, Ewa też właśnie przygotowuje się do egzaminów maturalnych.
Zaliczyła przy tym mały błąd, odmieniając nazwisko młodej artystki.
Edyta Górniak za wszelką cenę stara się zabiegać o względy swoich fanów. Wygląda na to, że maturzyści to duża grupa odbiorców zdolnej piosenkarki. Wpis Górniak można zinterpretować również jako próbę wytłumaczenia się z podstawowego wykształcenia.
A Waszym zdaniem osoba, która ma być przykładem i autorytetem dla młodych ludzi, powinna mieć zaliczony egzamin dojrzałości? Przypominamy, Edyta nie jest odosobnionym przypadkiem w polskim show-biznesie: Dowiedz się, kto nie ma matury.
Czytaj też Plotka na iPhone'ie i telefonach z Androidem !
ralph