Karolina Korwin Piotrowska , dziennikarka TVN Style, szczerze opowiada, że nigdy nie uważała się za piękność:
Nie byłam nawet na półce "ładna". Nie znalazłam się także na takiej z etykietką "seksowna".
Rodzice też nie dawali jej powodu, by za taką się uważała. Miała z nimi trudne relacje, zwłaszcza z matką. W tym samym wywiadzie dla Glamour mówi:
Raz w życiu kupiłam sobie garsonkę. Za pierwsze pieniądze zarobione w Telewizji Polskiej. Była zielona, groszkowa (...) Nie zapomnę, jak stanęłam przed matką. Była już ciężko chora, trzymała w dłoni papierosa. Zaciągnęła się: Do trumny bym czegoś podobnego nie założyła.
O rzeczach od projektantów:
Kolekcjonerzy Birkin bag to w moich oczach gromada biednych, bardzo głupich i smutnych ludzi. Jak tego birkina nie kupią, muszą się zabić
O uczestniczkach "Top Model" :
Do programu przychodzą dziewczyny, z którymi w domu nikt nie rozmawia, nie tylko o sztuce, o pięknie... Ale też o niczym. Rzadko która czyta książki. Mówię im: Cycki to ci opadną, ale głowa zostanie. Zainwestuj w nią. Niektórym trzeba uzmysłowić, że nie występują w programie "Top Królewna".
A tak Korwin-Piotrowska wygląda dziś:
Kabe