Takie historie do niedawna mogliśmy zobaczyć w filmach. Życie pisze jednak lepsze scenariusze niż twórcy filmu "Richie Rich".
W Tunezji rząd został przez ludność obalony, trwają krwawe zamieszki , wszyscy zadają sobie pytanie - co z znienawidzoną przez lud żoną prezydenta? Gdzie ona jest? Na nurtujące pytanie odpowiada francuski "La Monde" .
Przed ucieczką z Tunezji Leila Ben Ali udała się do banku centralnego w Tunisie. Rozkazała wydać półtorej tony złota. Ze sztabami wartymi ok. 45 milionów euro wsiadła do samolotu, lecącego do Dubaju. Obecnie jest już wraz z mężem w Arabii Saudyjskiej, w Dżiddzie nad Morzem Czerwonym.
Leila Ben Ali była znienawidzona przez mieszkańców, bo ją i jej rodzinę uznawano za złych, skorumpowanych i bezlitosnych ludzi. Do czasu poznania męża była biedną fryzjerką . Szybko zaczęła wykorzystywać pozycję i dobrze ustawiła całą rodzinę.
Mrock