Takie rzeczy tylko w odległych krajach. A dokładnie - w Malezji. To właśnie tam rekordy oglądalności bije reality-show "Młody Imam". W programie udział biorą pobożni mężczyźni, którzy walczą o tytuł Imama Meczetu. Na wygranego czeka także samochód, laptop i w pełni opłacona pielgrzymka do Mekki.
Najbardziej kontrowersyjny był odcinek pierwszy. Kandydaci na Imam musieli pochować zwłoki, które od miesiąca leżały w kostnicy, bo nikt się po nie zgłosił. Wszystko zgodnie z tamtejszymi obrzędami pochówku.
Nadawany od początku czerwca "Młody Imam" to najpopularniejszy program w Malezji. Jak zapewniają twórcy show, chodzi o odnalezienie Imama młodego i przystępnego. Jednym słowem ma być nowoczesny.
Mrock