Joela przyłapano w czasie zakupów w sklepach z dziecięcymi akcesoriami. Oczywiście, skoro tata zajmuje się muzyką raczej ciężką, dzidziuś nawet przed narodzinami ma narzucony rockowy styl ubierania. Przyszły tata kupował ubranka z wizerunkiem Davida Bowie, The Ramones i Che Gevarą.
W międzyczasie krzyczał radośnie: "To chłopak!"
On jest wniebowzięty. Może trochę obawia się roli taty, ale jest niesamowicie podekscytowany faktem, że to syn - mówi znajomy.
Nie pozostaje nic innego jak gratulować! Niech tylko Joel pamięta, że dzieciom jest też ładnie w innych niż czarny i czerwony kolorach!