• Link został skopiowany

Majdan: Na widok Dody serce mocniej mi bije!

Radek Majdan przerywa milczenie i opowiada o kulisach jego małżeństwa oraz rozstania z piosenkarką. Co ich tak naprawdę łączy - pieniądze czy uczucia?
Doda i Majdan
Fot. Krzysztof Karolczyk/ Agencja Wyborcza.pl

Takich par jak Doda i Radek Majdan nie ma dużo w polskim show-biznesie. Całe szczęście. Łatwo jest się pogubić w tym, czy są jeszcze razem, czy też już dawno ułożyli sobie życie z kimś innym. Radek wielokrotnie krytykował Dodę , ale wywiad, którego udzielił "Vivie" wskazuje na to, że okres rozczarowania zachowaniami piosenkarki ma dawno za sobą.

Czeka nas poważna rozmowa, w której wiele rzeczy musimy sobie wyjaśnić. Do tej pory grały między nami emocje, które przeszkadzają w takich rozmowach. A teraz, mam nadzieję, trochę się wyciszyło i nastał klimat do poważnych ustaleń. Bo jeśli się kogoś spotyka i na jego widok serce mocniej bije, to znaczy, że warto taką rozmowę odbyć - mówi w wywiadzie dla "Vivy" Radek

Naszym zdaniem z wywiadu wydobywa się obraz zakochanego po uszy człowieka...

Bez siebie cierpimy. Nasza miłość jest bardzo emocjonalna. I wydaje mi się bardzo rzadkim zjawiskiem. Moim zdaniem jest wyjątkowa. A że darzymy siebie dużym uczuciem, ono rodzi między nami niepotrzebne nieporozumienia. Do tego ta cała nagonka na nas, presja sprawiły, że nie zawsze radziliśmy sobie z ciśnieniem. Teraz więc pora, by to wszystko jakoś poukładać (...) Dorota jest wspaniałą świruską. W dodatku utalentowaną. Pragnę stabilizacji. Każdy dzień pragnę dzielić z kimś, kogo kocham. Marzę o trójce dzieci, rodzinie zwariowanej, lecz wesołej - twierdzi Majdan
Doda i Radek Majdan/Fot. Dawid Chalimoniuk / Agencja Wyborcza.pl

Radek przez cały wywiad mówi o Dodzie - Dorota. Trochę to dziwne zważywszy na to, że piosenkarka bardzo denerwuje się, gdy ktokolwiek zwraca się do niej po imieniu. Widać tylko Radek ma monopol na używanie tego imienia.

Ja już całkiem inaczej patrzę na życie niż jeszcze kilka lat temu. I uczę się, ciągle się uczę. I wiem, że biorąc ślub, chciałem być z Dorotą do końca, bo w gruncie rzeczy jesteśmy bardzo podobni do siebie. Śmiejemy się z tych samych żartów, oboje mamy swoje pasje i takie tajne klimaty. Sądziłem, że jakoś się do siebie dopasowaliśmy, mimo wszystko (...) Jeżeli mielibyśmy dojrzeć do tego, aby pobrać się po raz drugi, zrobimy to - dodaje piłkarz

Widać, że Radkowi nadal zależy na Dodzie . Tylko czy ona da mu kolejną szansę?

Więcej o: