Ten facet na starość naprawdę zwariował. Lider zespołu "Papa D " przeszczepił sobie włosy i zrobił lifting twarzy. To nie wszystko. Jeszcze większy obciach, to szpanowanie nie swoim autem. Paweł na co dzień jeździ żółtym matizem. To idealny samochód do jazdy po Warszawie. Nie jest duży, więc łatwo go zaparkować, a co najważniejsze - mało pali . Paweł ponoć bardzo lubi swoje auto.
Problem w tym, że przez daewoo jest obiektem kpin środowiska muzycznego. Jego koledzy z branży otwarcie wyśmiewają się z niego, gdy widzą go w tym samochodzie. Paweł , aby unikać kolejnych przykrości, gdy jedzie do centrum Warszawy, przesiada się do luksusowego kabrioletu marki bmw. "Fakt" był świadkiem wymiany samochodów. Niedawno Paweł był umówiony z osobą z branży muzycznej, dlatego w odpowiednim momencie przesiadł się z matiza do bmw. Żałosne...