Rafał Trzaskowski ostro krytykuje prawo aborcyjne. Wspomniał o historii żony

Na spotkaniu z wyborcami w Zielonej Górze Rafał Trzaskowski skrytykował obowiązujące w Polsce prawo aborcyjne. W pewnym momencie wspomniał o swojej żonie.

Rafał Trzaskowski jest w trakcie prowadzenia kampanii prezydenckiej przed wyborami, które są zaplanowane na 18 maja tego roku. 12 marca spotkał się z mieszkańcami Zielonej Góry. Tam mówił m.in. o prawach kobiet. Kandydat KO na prezydenta stwierdził, że obowiązujące obecnie prawo aborcyjne w Polsce przypomina średniowieczne. Trzaskowski przywołał też historię swojej żony. 

Zobacz wideo Trzaskowski zaskoczył na konferencji prasowej. "Dzieje się historia"

Rafał Trzaskowski krytykuje prawo aborcyjne. Wspomniał o żonie

Rafał Trzaskowski w Zielonej Górze stwierdził, że prawo aborcyjne w Polsce jest nieludzkie wobec kobiet. - Nie ma nic bardziej nieludzkiego niż zmuszanie kobiety do tego, żeby rodziła wbrew swojemu przekonaniu albo żeby nosiła ciążę, wiedząc, że skończy się tragicznie - stwierdził polityk. Trzaskowski przywołał przy tym swoją żonę Małgorzatę. - My byliśmy w podobnej sytuacji. Moja żona nigdy nie zdecydowałaby się na kolejne dziecko, gdyby wtedy obowiązywało to średniowieczne prawo antyaborcyjne - powiedział. 

Rafał Trzaskowski ostro o swoich rywalach. Mówi o hipokryzji 

Rafał Trzaskowski uderzył przy tym w swoich konkurentów w wyścigu o fotel prezydenta. Polityk stwierdził, że ci wprawdzie przedstawiają siebie w "rycerski sposób", ale jednocześnie nie godzą się na to, żeby kobiety mogły same decydować o swoim życiu i zdrowiu. Kandydat na prezydenta stwierdził, że dla niego równouprawnienie i prawa kobiet to bardzo ważne kwestie. - Zastanawiam się, jak można być takim hipokrytą, żeby starać się od czasu do czasu demonstrować, że kobieta jest na piedestale, a jak trzeba, to prawom kobiet się przeciwstawić - powiedział Rafał Trzaskowski w rozmowie z "Faktem". 

Dodajmy, że z danych z sondażu prezydenckiego IBRiS dla "Polityki" wynika, że gdyby wybory prezydenckie odbywały się w najbliższą niedzielę, to Rafał Trzaskowski zdobyłby w nich 35,7 proc. głosów. Na drugim miejscu znalazł się Karol Nawrocki z wynikiem 22,3 proc. głosów. Podium zamyka natomiast Sławomir Mentzen 15-proc. poparciem. Na dalszych pozycjach znaleźli się: Szymon Hołownia, Magdalena Biejat, Adrian Zandberg, Grzegorz Braun, Krzysztof Stanowski i Marek Jakubiak

Więcej o: