Sporo szumu zrobiło się wokół Kasi Tusk po wynikach wyborów parlamentarnych. Wszystko wskazuje na to, że to właśnie jej ojciec, Donald Tusk, zostanie ponownie premierem Polski. Córka polityka od lat rozwija swoją karierę w sieci. Jej profil na Instagramie, Make Life Easier, cieszy się sporą popularnością. Influencerka jest dla wielu osób wyznacznikiem mody i dobrego stylu. Nic dziwnego, że większość z nich zaczęła się zastanawiać, czy być może ta nie porzuci swoich biznesów i nie skupi się na roli córki premiera. Odpowiedź na jedno z pytań przyciąga szczególną uwagę. Więcej zdjęć Kasi Tusk znajdziesz w galerii na górze strony.
W ostatnich dniach córka polityka przeprowadziła interesującą sesję Q&A na swoim profilu na Instagramie. Pojawiło się sporo pytań od fanów, a najwięcej na temat roli, jaką w przyszłości być może ponownie będzie musiała odegrać. "Czy cieszysz się na to, że znowu będziesz córką premiera?" - zapytał jeden z anonimowych użytkowników. Kasia Tusk udzieliła dosyć dwuznacznej odpowiedzi. "Pomidor" - napisała pod pytaniem i dodała emotikon rozbawionego klauna. Fani szybko zaczęli zastanawiać się, czy być może taka decyzja nie wymusi na influencerce rezygnacji z obecnych działań w sieci. Na szczęście wątpliwości szybko zostały rozwiane.
Całkiem sporo fanek zaczęło zastanawiać się, co dalej z profilem Kasi na Instagramie, a także co z pozostałymi działalnościami w sieci. "Czy w związku z tym, że twój tata będzie premierem, planujesz wycofać się z obecnych zawodów?" - zapytała jedna z użytkowniczek. Córka polityka udzieliła bezpośredniej odpowiedzi. "Dziewczyny, pojawia się bardzo dużo pytań tego typu, i przyznam, że trochę mnie zaskoczyły. Niezrozumiałe byłoby dla mnie, gdybym w związku z nową rolą mojego taty miała mniej pracować czy zamknąć swoje firmy. Wydaje mi się to niewłaściwe pod wieloma względami (...)" - skwitowała. ZOBACZ TEŻ: Kasia Tusk tylko kilka razy pokazywała męża. Przemyciła prywatne kadry z sypialni