52-letnia artystka podzieliła się ze swoimi obserwatorami zdjęciem prosto z wanny. Jennifer Lopez jak zwykle zdołała uwieść swoich fanów, którzy nie są przyzwyczajeni do oglądania idolki w tak przyziemnym wydaniu. Niektórzy doszukują się jednak podobieństwa do postaci Grincha.
Przypominamy, że Jennifer Lopez jest obecnie w trakcie promowania swojej pierwszej linii kosmetyków do pielęgnacji skóry. "JLo Beauty" oparte jest na wiedzy i doświadczeniu artystki na przestrzeni lat pracy w show-biznesie, jak i podtrzymywaniu rodzinnych tradycji. Do tych ostatnich zalicza się "sekret" Lopez do utrzymania pięknej i zdrowej skóry, którym ma być... oliwa z oliwek. Czyżby stosowała ją również na włosy?
Choć piosenkarka nie zdradziła żadnych informacji, co za specyfik nałożyła na włosy, to zdołała dodać do zdjęcia tag "#jlobeauty", co tylko wzbudza podejrzenia wśród fanów, że po linii kosmetyków do pielęgnacji skóry, artystka szykuje także podbój rynku produktów do włosów.
Fani nie ukrywają zachwytu i rozbawienia fotografią Lopez z wanny:
Dr. Jennifer Seuss!
"Grinch.Lo?"
Kiedy maska na włosy uderza do głowy.
Mega mood!!!
Jeśli brakuje wam nowych projektów od Jennifer Lopez, to musicie uzbroić się jeszcze w chwilę cierpliwości. W przyszłym roku premierę ma mieć film z udziałem jej, Malumy i Owena Wilsona o nazwie "Marry Me", przy okazji którego ma wyjść również płyta. Gwiazda rozpoczęła także zdjęcia do komedii romantycznej "Shotgun Wedding", w której towarzyszyć jej będzie Josh Duhamel. W planach są także dwa thrillery z jej udziałem w produkcji Netfliksa.
Podoba wam się Lopez z fryzurą "na Grincha"?