Robert Gonera to jeden z najpopularniejszych polskich aktorów. Uznanie krytyków przyniosła mu rola w filmie "Dług", za którą został wyróżniony nagrodą Orła. Widzowie doskonale znają go również z serialu "M jak miłość", do którego powrócił w 2023 roku po 17-letniej przerwie. W mediach głośno jest nie tylko o karierze Gonery, ale także jego życiu prywatnym. Aktor ma za sobą dwa małżeństwa. W latach 90. stanął na ślubnym kobiercu z Jolantą Przygodą (kiedyś Fraszyńską), z którą ma córkę Nastazję. W 2003 ożenił się z Karoliną Wolską, jednak ich związek również nie przetrwał próby czasu. Doczekali się dwóch synów - Leonarda oraz Teodora. Okazuje się, że jeden z nich postanowił pójść w ślady ojca.
Podczas wizyty w "Dzień dobry TVN" starszy syn Gonery wyznał, że planuje rozwijać karierę aktorską. - Myślę, że w moim przypadku tata zaszczepił we mnie tę pasję do aktorstwa. Chcąc nie chcąc, środowisko wpływa na młodego człowieka, a przez to, że jak byłem mały, to często jeździłem z tatą na plany, zostało mi to do dzisiaj, pasjonuje mnie to - mówił Teodor. To nie były jedynie puste słowa, ponieważ syn aktora ma już na koncie swój serialowy debiut. Okazuje się, że występuje w produkcji "Lombard. Życie pod zastaw" i wciela się w rolę Nano. Nagrania z udziałem Teodora pojawiły się w mediach społecznościowych serialu i wywołały poruszenie. "Powodzenia", "Ale podobny do taty", "Fajny chłopak", "Może uczeń przerośnie mistrza"- czytamy w sekcji komentarzy. Córka Roberta Gonery i Jolanty Przygody (Fraszyńskiej) również działa w branży filmowej. Tutaj przeczytacie o jej karierze.
W rozmowie z weekend.gazeta.pl Robert Gonera przyznał, że od wielu lat wiedzie życie singla i jest zadowolony z tego powodu. "Nie chcę nikomu oferować ciężkiej drogi bycia z aktorem, który ciągle jest w drodze" - tłumaczył. "Czasami jeszcze człowieka coś szarpie, ale jestem spełniony. Przeżyłem piękną miłość do mojej żony, a wcześniej przytrafiło się również młodzieńcze uczucie" - dodał Robert Gonera w wywiadzie.