• Link został skopiowany

Agnieszka Kaczorowska wprost o reklamach z udziałem jej dzieci. "Zaczynają zarabiać na swoją przyszłość"

Agnieszka Kaczorowska-Pela była gościnią kolejnego odcinka podcastu Kamila Balei "Tato, no weź!" dla Radia Złote Przeboje. Tancerka zdradziła, jak patrzy na to, że córki często goszczą w reklamach na jej Instagramie.
Agnieszka Kaczorowska z dziećmi
Fot. Agnieszka Kaczorowska / Instagram

Agnieszka Kaczorowska-Pela gościła w podcaście Kamila Balei "Tato, no weź!". Tancerka jest mamą dwójki dzieci, a córki właściwie od pierwszych dni życia pomagają jej w reklamowaniu różnorakich produktów w mediach społecznościowych. Kaczorowska reklamowała z ich udziałem wszelkiego rodzaju kosmetyki do pielęgnacji, zabawki, ubranka dla dzieci. Kamil Baleja strategicznie zadał jej pytanie o pracę, jaką Gabrysia i Emilia wykonują.

Zobacz wideo Agnieszka Kaczorowska tłumaczy się z wpisu o pięknie

Agnieszka Kaczorowska-Pela o pracy swoich dzieci: Zarabiają na przyszłość

Agnieszka Kaczorowska-Pela przyznała, że pracowała od bardzo młodego wieku. Jednak lata temu była to zupełnie inna praca - na planach serialu, w innym "świecie", bez mediów społecznościowych. Teraz sama jako matka dwójki dzieci reklamuje produkty skierowane do rodziców i w tym celu wykorzystuje częściowo wizerunek Emilii i Gabrysi.

Czyli jeszcze trzy lata i Emilka do pracy, niech zarabia na swoje utrzymanie! - zagaił Kamil Baleja.
Poniekąd trochę pracuje. One zaczynają zarabiać na swoją przyszłość - stwierdziła szczerze tancerka, dodając, że ich wizerunek nie jest pokazywany, bo się na to nie zgadza.

To rzeczywiście częściowo prawda - Agnieszka Kaczorowska twarzy dzieci konsekwentnie nie pokazuje, jednak dziewczynki goszczą na zdjęciach i nagraniach. Możecie to sami ocenić, sprawdzając zdjęcia w galerii na górze strony.

"Agnieszka Kaczorowska zarabia na swoich dzieciach!" - przewidział nagłówki Baleja.
No niestety tak to jest interpretowane. Ale może to one zbierają na swoje konto, które kiedyś będzie mogło dać im świetny start w dorosłość? Wszystko zależy od punktu widzenia. Ludzie patrzą z klapkami na oczach - tak, jak jest łatwiej, jak jest prościej, jak jest w zgodzie z modą. A ja zachęcam do tego, żeby zadbać o swoje życie - podsumowała.

W rozmowie opowiedziała też o dość traumatycznych wspomnieniach, dotyczących pierwszego porodu, jak również o tym, co zrobi, kiedy w szkole córek obowiązywać będzie obecny - mocno kontrowersyjny w treściach - podręcznik do przedmiotu Historia i Teraźniejszość. Odcinek podcastu "Tato, no weź" odsłuchać możecie na platformach streamingowych (Spotify, Apple Podcasts oraz na kanale YouTube Radia Złote Przeboje), a także na stronie /tatonowez > > >

Na kolejne odcinki Kamil Baleja zaprasza co tydzień, we wtorki o godzinie 19:00!

Więcej o: