Agata Rubik codziennie mierzy się z urokami domowego nauczania, co, jak sama przyznaje, nie należy do łatwych zadań. Niedawno przyznała, że podziwia mamy, którym udaje się wszystko ogarnąć, ponieważ sama ma z tym duży problem. "Totalna dezorganizacja" zakłóciła zwykły rytm dnia i wszystko trzeba było zacząć planować zupełnie inaczej. W ostatnim wpisie na Instagramie żony Piotra Rubika widzimy ją bardziej rozchmurzoną. Agata przy okazji pokazała kawałek pokoju córki. Nie brakuje jasnych kolorów i dziewczęcych akcentów.
Poranki dzieci Rubik spędzają na zdalnym nauczaniu w swoich pokojach. Jak widać na zdjęciu, przestrzeń zapewnia komfortowe warunki; pokój jest jasny, córka Agaty ma do dyspozycji wygodne, duże biurko, na którym mieszczą się wszystkie niezbędne przedmioty. Pokój jest przestronny i utrzymany w jasnej tonacji. Króluje biel oraz ulubiony kolor większości młodych dam, czyli różowy w różnych odcieniach. Uwagę zwłaszcza zwraca ciekawa pufa w kształcie kwiatka oraz uroczy dywan w serca. Całość wygląda bardzo przytulnie i radośnie. Można zauważyć, że córka Rubik dobrze radzi sobie z utrzymaniem porządku - we wnętrzu panuje ład.
Z powodu pandemii koronawirusa i szeregu obostrzeń szkoły zostały zamknięte. Zdalne nauczanie nie należy do najłatwiejszych zadań, z jakimi idzie nam się zmierzyć.
Agata podkreśla, że obie córki zdecydowanie wolą tradycyjne zajęcia w szkole, a z obecną formą trudno jest się oswoić. Cierpi na tym wiele przedmiotów a także kontakty z rówieśnikami. Miejmy nadzieję, że niedługo wszystko wróci do normy.