Ben Affleck próbuje uporządkować swoje życie po kolejnej terapii odwykowej. Towarzyszy mu kubańska aktorka, u której boku spędził kwarantannę w Los Angeles. Jeszcze niedawno pisaliśmy o wkroczeniu pary na kolejny etap związku - Ana wreszcie poznała dzieci wybranka, które są owocem związku aktora z Jennifer Garner.
Wygląda na to, że Ben Affleck i Ana de Armas poszli jeszcze o krok dalej. Jeden z zagranicznych brukowców poinformował, że dziewczyna jest w pierwszej ciąży. Na łamach gazety "Woman's Day" można przeczytać, że na jednym ze spacerów Ana głaskała się po zaokrąglonym brzuszku. Ponadto para wymieniła się symbolicznymi naszyjnikami w kształcie serca, co ma zwiastować nadejście dziecka.
Ana bardzo chce być mamą i zrobi wszystko, by zajść w ciążę. Wygląda na to, że działa szybciej, niż mogło się wydawać- podaje źródło gazety.
Zrobiłaby wszystko, a tak naprawdę wystarczy niewiele, by marzenie mogło się spełnić. Ben stara się dbać o partnerkę i chce, by czuła się w jego towarzystwie komfortowo. Jednocześnie informator podzielił się swoimi przeczuciami odnośnie reakcji byłej żony Afflecka, z którą rozstał się w zgodzie i utrzymuje dobre relacje ze względu na dzieci. Według niego Jennifer Garner nie przepada za nowym obiektem westchnień byłego męża.
Jestem pewien, że Jen nie będzie tym zachwycona. Nie jest przekonana do Any, ale Ben nie pozwoli powiedzieć na nią złego słowa - dodał informator.
Widać, że para jest w sobie zakochana, a wspólne spędzanie czasu w zamknięciu może tylko przybliżyć w czasie posiadania dziecka. Jeśli oboje są gotowi, nie powinni czekać.