Księżna Charlene nie jest jednak z księciem Albertem?! Zrobiła coś, po czym na dworze huczy od plotek o rozwodzie

Księżna Charlene od kilku miesięcy przebywa w RPA. Zagraniczne media donoszą, że jej małżeństwo z księciem Albertem się rozpada.

Księżna Charlene wyjechała do ojczyzny wiele miesięcy temu, a podczas wizyty w RPA miała podupaść na zdrowiu. To oficjalna przyczyna tego, że do tej pory nie wróciła do Monako. Z kolei według prasy, księżna uciekła od męża, gdy opinia publiczna poznała prawdę na temat jego kolejnego nieślubnego dziecka.

Zobacz wideo Królowa Elżbieta pokroiła tort mieczem

Księżna Charlene nie włożyła obrączki nawet na spotkanie z księciem Albertem

Choć księżna Charlene twierdzi, że w jej małżeństwie wszystko jest w porządku, to nie da się nie zauważyć gestów, które wskazują na coś zupełnie innego. Media spekulują, że kryzys w związku wiąże się z doniesieniami o zdradach i nieślubnych dzieciach księcia Alberta. Oficjalnie mężczyzna ma ich dwoje, ale w grudniu ubiegłego roku w prasie na nowo rozgorzały plotki o trzecim nieślubnym potomku.

Zagraniczne media wskazują, że księżna Charlene jakiś czas temu przestała nosić obrączkę i pierścionek zaręczynowy. Mało tego, ponoć przestało jej zależeć na stwarzaniu pozorów, ponieważ nie założyła ich nawet, gdy Albert odwiedził ją niedawno w RPA.

Podczas wizyty para zapozowała razem do zdjęć, które trafiły do sieci. Specjalistka od mowy ciała stwierdziła, że na fotografiach para wygląda na skrępowaną. Oboje musieli się tłumaczyć, co tak naprawdę się między nimi dzieje. Tym razem głos zabrał również książę, który wyznał, że księżna Charlene nie wyjechała z Monako "w złości", a jej dłuższa obecność w RPA została wymuszona "medycznymi komplikacjami".

 

Media odnotowały też fakt, że mimo nieobecności żony w Monako, książę Albert nie narzeka na brak towarzystwa. Podczas pokazu filmu "Nie czas umierać" w Monte Carlo towarzyszyła mu Sharon Stone. I to nie pierwszy raz. Wcześniej byli widziani razem na innej prestiżowej gali

Więcej o: