2 kwietnia media obiegła niezwykle przykra wiadomość o śmierci Vala Kilmera. Aktor był znany m.in. z występów w produkcjach: "Batman Forever" oraz "Top Gun". Val Kilmer miał 65 lat i przez długi czas zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2015 roku dowiedział się, że choruje na nowotwór gardła, o czym więcej przeczytacie tutaj. Przyczyną śmierci aktora było jednak zapalenie płuc. Wiele znanych osób pożegnało Kilmera. Teraz głos w mediach społecznościowych zabrała także aktorka Katarzyna Wołejnio.
Katarzyna Wołejnio zamieściła na swoim instagramowym profilu post poświęcony zmarłemu aktorowi. Opublikowała zdjęcia oraz obszerny opis. "Moje serce jest złamane, ale znajduję pocieszenie w wierze, że jesteś teraz w lepszym miejscu. Twojej obecności będzie mi bardzo brakować, ale twój duch będzie żył w moim sercu na zawsze" - zaczęła. W dalszej części wpisu aktorka wspomniała o swoim związku z Kilmerem. "Spotykałam się z Valem w latach 2002-2004. Może nie był to długi czas, ale wystarczający, aby poznać tę wyjątkową osobowość. Zapamiętam go do końca życia" - dodała. Wołejnio podzieliła się także szczegółami pierwszego spotkania z aktorem. Poznali się dzięki wspólnemu przyjacielowi podczas sylwestra w Miami. "Podszedł [Val Kilmer - przyp. red.] bliżej i powiedział do mnie: A kim ty jesteś? Był taki zabawny. Nie mogliśmy się rozstać od tego momentu przez następne dwa lata" - napisała Katarzyna Wołejnio. Zdjęcia zamieszczone przez aktorkę znajdziecie w naszej galerii.
Aktorka wspomniała także o romantycznej twarzy Vala Kilmera. Miał podarować jej 100 róż oraz aparat. Przy okazji zapowiedziała swoją książkę, w której wyjawi więcej szczegółów na temat relacji z aktorem. "Resztę historii znajdziecie w mojej książce, którą obecnie piszę tutaj na Ibizie. Muszę jednak powiedzieć, że mieliśmy niesamowity romans: dzikie chwile, a później zagraliśmy razem w dwóch filmach" - napisała Katarzyna Wołejnio w mediach społecznościowych.